WIADOMOŚCI

Massa: powrót Alonso może okazać się kolejnym niewypałem
Massa: powrót Alonso może okazać się kolejnym niewypałem
Felipe Massa uważa, że powrót Fernando Alonso do Formuły 1 może okazać się dużym niepowodzeniem, podobnie jak to miało miejsce w przypadku powrotu siedmiokrotnego mistrza świata F1, Michaela Schumachera.
baner_rbr_v3.jpg

Brazylijski zawodnik znajduje się w uprzywilejowanej sytuacji do komentowania tych powrotów, gdyż w czasach jazdy dla Ferrari ścigał się zarówno z Schumacherem, jak i Alonso.

"Fernando to fenomen jeżeli chodzi o talent jaki rzadko widujemy wśród kierowców" mówił 39-latni zawodnik dla hiszpańskiego AS.

"Niemniej musimy pamiętać, że on powraca do zespołu, który nie jest na szczycie a on sam pauzował od F1 przez dwa lata. Nie możemy ukrywać, że to może mieć negatywny efekt, tak jak miało to miejsce w przypadku Michaela."

"Schumacher wracał po trzech latach przerwy i nie powrócił do swojego poprzedniego poziomu. Wiek także stanowi czynnik- Fernando będzie miał 40 lat i będzie walczył z 20 - 25-letnimi rywalami" dodawał Massa.

"Wiek stanowi problem, ale trzeba przyznać, że Alonso ma taki talent iż może poradzić sobie dobrze. Dla F1 jego powrót to z pewnością pozytywna informacja."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

17 KOMENTARZY
avatar
zmaciej

23.11.2020 12:39

0

Jednym słowem, żal ściska pewien otwór pomiędzy pośladkami.


avatar
belzebub

23.11.2020 13:18

0

I powiedział to kierowca, który dostał solidne baty w Ferrari właśnie od Alonso. Massa, który tylko otarł się o mistrzostwo i dużo nie osiągnął na torze. Niewypałem to były jego zwłaszcza ostatni sezon w Williamsie.


avatar
Mariusz_Ce

23.11.2020 13:27

0

Massa mierzy ludzi swoją miarą, to że on jest kiepski i by se nie poradził, nie znaczy, że ktoś taki jest.


avatar
brain87pl

23.11.2020 13:53

0

Trochę niefortunne że to Massa jako pierwszy - lub jeden z pierwszych - wyraził obawy związane z powrotem Alonso do stawki, ale czy powiedział coś złego? Większość z nas zdaje sobie sprawę że przerwa w ściganiu i wiek samego Alonso może to być przeszkodzą, której doświadczenie już nie nadrobi. Takie same obawy wyraził Massa, ale jednocześnie przyznał że jego powrót to dobra informacja i skomplementował że dzięki swojemu talentowi Alonso może sobie poradzić. Nie wiemy też czy sam zaczął wypowiedz na ten temat czy został o to zapytany przez dziennikarza, ale tak czy inaczej to miła, ale i szczera wypowiedz. Nie ma co się tu doszukiwać złośliwości.


avatar
ZS69

23.11.2020 13:55

0

A ja zgadzam się z Massą. Ma rację ,że nawet najlepsi w pewnym wieku powinni odejść. To jest sport wyczynowy i niestety wiek 40 lat to już dinozaur ,to jak 65 lat w innych strefach życia-młodsi patrzą i myślą co ten emeryt tu robi. A sam Alonso od lat nic nie pokazał. Natomiast Massa miał swój czas pokazywał się całkiem z dobrej strony zarówno z Michaelem Schumacherem w Ferrari jak też w Williamsie.


avatar
Del_Piero

23.11.2020 13:57

0

Massa dostał baty od Alonso i nigdy nie był kierowcą z topu, ale weźmy to na bok i zastanówmy się który powrót do F1 był udany? Powrót Schumachera był rozczarowaniem. Raikkonen po powrocie dostał baty od Alonso i Vettela i sobie tylko nabija liczbę występów. Powrót Kubicy wiadomo jak wyglądał. Ostatnim, który wrócił do F1 i coś rzeczywiście wygrał był Alain Prost w 1993.


avatar
fpawel19669

23.11.2020 15:31

0

@5 Ależ Cię ten powrót Alonso boli. Pożyjemy - zobaczymy, może masz rację. Ale co jeśli nie, utniesz sobie język?


avatar
fpawel19669

23.11.2020 16:06

0

@5 Alonso w wieku 40 lat będzie dinozaurem, a Hamilton w wieku 36 Mistrzem Świata. Hmm, okazuje się, że 4 lata to jednak szmat czasu.


avatar
Malmedy19

23.11.2020 16:13

0

Michael zrobił najlepszy czas w Monaco podczas kwalifikacji. Niektórzy nie są tacy szybcy nawet za młodu. Felipe powinien mieć żal do Ferrari, które zamiast go wesprzeć po wypadku zatrudniło mocnego konkurenta. Skoro ostatecznie etycznie i nieetycznie go pokonał, to musi go trochę chwalić, bo jakby to inaczej wyglądało.


avatar
Mariusz_Ce

23.11.2020 16:56

0

Zapomniałem dodać że Massa jest jak Vilneuv, jak ktoś mu skopał dupsko to ma jakąś tam zadrę. Cecha słabych ludzi. Zresztą razem z tym niby mistrzem mają kompleks naszej Kubicy.


avatar
OOXXYY

23.11.2020 18:19

0

Nie ma co się czepiać Massy, wyraził tylko swoje zdanie, ot co. A dla mnie i tak na zawsze nr.1 będzie Michael a zaraz za nim Fernando :)


avatar
AndrzejOpolski

23.11.2020 19:00

0

Powrót Fernando Alonso do F1 będzie na pewno korzystny dla dramaturgii niedzielnych wyścigów... przynajmniej tych na początku sezonu. Jeżeli Fernando pokaże mistrzowską klasę, bo dlaczego nie miałby jej pokazać, to przybędzie kolejny pretendent do walki o tytuł MŚ a F1 zyska na atrakcyjności. Natomiast jeżeli sprawdzą się słowa Felipe Massy, a mogą się sprawdzić bo też jest w nich wiele obiektywnej prawdy, to wielu fanów F1 będzie kwestionować Alonso jako wybitnego kierowcę, mając za nic Jego niewątpliwy talent i zdobyte tytuły mistrzowskie, tak jak to było choćby w przypadku Michaela Schumachera. Jestem za powrotem Fernando Alonso do F1 bo to genialny kierowca a przy tym barwna postać, która powinna dodać pikanterii wyścigom... a jak nie to zawsze może ubarwić padok swoją osobą... choćby na leżaku... ;-)


avatar
Xandi19

23.11.2020 19:06

0

@6 Schumi wrócił bo to było marketingowe zagranie. On chciał jeździć, Oni chcieli mieć sponsorów a do tego był sprawdzany. Nie wyszło ale i tak miał przebłyski geniuszu. Jak padał deszcz to pokaż mi wyścig gdzie Rosberg był przed nim. Serio. Tam była taka statystyka. Kimi pierwsze 2 sezony po powrocie to walczył o mistrzostwo w ciut słabszym Lotusie. W 1 sezonu zabrakło prędkości bolidu ale KIMI nadrobił umiejętnościami a 2 sezonie po zmianie opon od Silverstone Lotus stracił to czym potrafili wygrywać wyścigi czyli zarządzanie oponami. Zobacz opinie ale przed zmianą opon Kimi był prawdopodobnie najszybszy zawodnikiem w tempie wyścigu. I nie mieli też kasy na rozwój. Potem też Kimiemu odechciał się jeździć bez wypłat. A od 2014 roku to zniżka formy ale też bolidy, które mu nie siadły. Od 2017 wrócił do lepszej dyspozycji ale tam nie było jak pokonać Vettela. Za dużo polityki, która miała pomóc wyhaczyć przynajmniej majstra kierowców ale jebło jak zwykle. Powrotu Kubicy proszę nie brać pod uwagi. Ustawka 100%. Ustawione testy 2017 w Abu Dhabi aby wziąć kasę od Sirotkina. Potem fotel na 2019 bo Latifi nie dał rady w F2. I od początku była gra aby mieć wymówkę na jego zwolnienie. Od początku chodziło o angaż Latifiego. Prost wrócił bo go wyje** z Ferrari jak mówił, że g** jeździ i zespół nie chce wygrywać przez syndrom Włochów czyli napaleńców, którzy intelektem byli jechanii przez obie ekipy z UK. Ile to było przerwy? 1,5 roku.


avatar
mik.

23.11.2020 20:32

0

@12 To ze Alonso moze rozjechac Ocona to jest mozliwe ale... Andrzeju, zeby Alonso mial byc pretendentem do tytulu to REN musialoby dokonac cudu. Oni od dluzszego czasu maja sredni silnik i srednie nadwozie. W przyszlym sezonie o trzecie miejsce beda bic sie MCL i Ferrari najpewniej. REN z RP/Aston beda walczyc o piate czyli o punkty w konstruktorach. Nic wiecej. Zatem strzelam, ze bedzie jak RIC w tym sezonie. Jak mu wpadnie jedno podium to bedzie wielki sukces. Z kolei w '22 jest nowe rozdanie ale rozwoj juz leci na obecnych pracownikach i obecnych pieniadzach bo pozniej sa limity. Zatem nie spodziewam sie przetasowac w stawce. 3 topowe zespoly maja swoje gwiazdy wiec ALO pojezdzi 2 lata i po zabwie...


avatar
AndrzejOpolski

23.11.2020 21:21

0

@14. mik. Masz w 100% rację :-) Trochę prowokacyjnie napisałem o Alonso jako topowym kierowcy i pretendencie do tytułu mistrzowskiego w 2021 roku nie zaznaczając, że MUSI być to ściśle powiązane z najlepszym bolidem w stawce (trochę szczęścia też potrzeba ;-). Dla mnie, i jak czytam dla Ciebie też, jest to "oczywistą oczywistością". W sezonach 2005 i 2006 Renault dysponowało najlepszym bolidem co wykorzystał Alonso lecz Jego zespołowy partner, Giancarlo Fisichella, już nie do końca, który w 2005 był 5-ty a w 2006 4-ty. Gdy Alonso nie dysponował już najlepszym bolidem w stawce to skończyły się Jego szanse na kolejne tytuły. Widać, że co niektórzy fani F1 tylko Lewisowi Hamiltonowi wypominają fakt, że swoje tytuły mistrzowskie zdobywał w najlepszych bolidach gdy tak naprawdę każdy Mistrz Świata F1 zdobył mistrzostwo bo świetnie jeździł w najlepszym bolidzie. Pozdrawiam.


avatar
ZS69

24.11.2020 15:41

0

@5,6 Pamiętaj ,że w sporcie 4 lata to dużo a Lewis obecnie jest w szczytowej formie w super bolidzie i wspaniałym zespole-czyli mówiąc krótko jest na topie. Alonso swoją topową formę miał przed 10 laty w młodszym wieku niż obecnie Lewis. Tak myślę,że jeżeli dorówna osiągnięciom Riccardo z obecnego sezonu będzie dobrze.


avatar
fpawel19669

24.11.2020 19:46

0

@16 No przeciez chyba nikt nie oczekuje, ze zostanie Mistrzem Swiata!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu